Ultima Thule

Bezapelacyjnie TRIODANTE najlepsze .............................

2 miejsce Legenda

3 Soul Side Story

_________________
II.OP.OP

a ja w zasadzie Triodante słucham najmniej. prawie wcale - a utwór "Nieruchomo" to chyba jedyny utwór Armii, który mi się od strony muzycznej nie podoba wogóle...

_________________
po co ta wrogość do siebie, to co w Tobie prawdziwe jest piękne

"Piosenka Liczb" ekspresją nie grzeszy, w ogole od strony muzycznej jest żadna.

Ale jakie przeslanie !

Kiedys jak jeszcze nie wiedzialem o co chodzi w tym utworze, wzialem z ciekawosci kartke, dlugopis i zaczalem rysowac zgodnie z poleceniami. Jakież bylo moje zdziwienie, że wyszedł z tego krzyż. No i jeszcze te słowa - "Skończyłem - Rozpoczynaj". Masakra...

_________________
http://www.lastfm.pl/user/crazydiamon87

Czyżby, czyżby?

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

Utożsamiasz muzykę z melodią?

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami

..a procent armijnośći ?

_________________
ooooorekoreeeoooo

muzyka, a raczej melodia - 10%

przesłanie - 100%

_________________
http://www.lastfm.pl/user/crazydiamon87

Ja tam słyszę napięcie rosnące jak u Hitchcocka

_________________

TRIODANTE pamiętam jeszcze w wersji kasetowej. Tam nie było Nieruchomo, Jaskółek czy Liczb, ale i z tymi utworami 3Dante jest to Mistrzostwo Świata.
Szkoda, że takie perełki powstają nie tak często, ale z drugiej strony to dobrze, bo nic takiego nie może się znudzić...

_________________
II.OP.OP

ja napięcia akurat tam nie słyszę, ale brak melodii jest ładnie wynagrodzony patentami rytmicznymi (patrząc tak od strony czysto muzycznej).
tu z kolei zbaczamy do gerowego wątku o więcej czadu czy pogłosu

_________________
ćrąży we mnie zła krew

Pogrubione kawałki najlepsze z najlepszych.

AntiArmia:
- Na Ulice
- Aguirre
- Saluto
- Obok historii
- Niewidzialna armia
- Zostaw to

Legenda:
- Kochaj mnie
- Przebłysk
- Opowieść zimowa
- To moja zemsta
- Nie ja
- Podróż na wschód
- Niezwyciężony

Droga:
- Jestem smutny
- Buraki, kapusta i sól
- Kfinto

Ultima Thule:
- Strzały znikąd
- Poza prawem
- Echo

Pocałunek Mongolskiego Księcia:
- W kamień zaklęci
- Horror Budzulli
- Sodoma i Gomora
- Nostalgia
- Utopia
- Sen nocy letniej
- Śmierć w Wenecji

Triodante:
- Wyludniacz
- Popioły
- Piosenka liczb

Tyle ode mnie.

_________________

o, akurat to jest dla mnie sporym zaskoczeniem,,, mógłbyś rozwinąć - i napisać co w tym kawałku podoba Ci się najbardziej??

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg

Podoba mi się konwencja, mimo że jest to zupełnie coś innego od tego wszystkiego, do czego przyzwyczaiła nas Armia, ba - inne jest to nawet od reszty materiału z krążka, to czuć w tym "ducha Armii", nie mam wątpliwości, słuchając tego utworu, że jest to Armia i tylko Armia.

Podoba mi się ta autoironia, wokal, który brzmi złowieszczo (horrooor, horrroor, horrrooor budzulli), a jednak razem z tekstem wypada trochę komicznie, te wszystkie zawodzenia w tle, świetna waltornia...

Słuchając "Horroru Budzulli" mimowolnie się uśmiecham, bardzo spodobała mi się autoironia Budzego - zamiast świętego oburzenia albo lawiny wyrzutów, jak to się go oczernia, Elrond śpiewa, że doskonale rozumie strach, jaki wywołuje u niektórych Budzy, że też się boi, że podziela ten strach, że on chce dobrze, a Budzy chce źle...

Może to nie jest najarmijniejsza Armia legendowo-triodantowa, ale to moim zdaniem bardzo ciekawy utwór .

Pozdrawiam,
Uldor

_________________

Ja też lubię ironię z Horroru i sam Horror. Dziwi mnie inna sprawa - często wymienia się w tym wątku po kilka ulubionych piosenek z płyt. Tymczasem tytuł jest nieco inny. Wskazanie na najulubieńszy utwór jest ciekawsze.

_________________
Youtube

Najulubieńszym utworem mym jest niewątpliwie "Niewidzialna Armia". I choć to krzywdzi całą masę innych piosenek Armii, to jest jednak dla mnie najważniejszy kawałek zespołu.

_________________