Ultima Thule

Ja na szczęście nie. Bo wówczas miałem nawracające "Co się stało z tym zespołem? Ale o co chodzi? Puszczę jeszcze raz, może zrozumiem". I nie zrozumiałem do końca do dzisiaj, mimo setek przesłuchań.
Ale faktycznie, celne skojarzenie.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

Pierwsze recenzje znalazłem:

http://www.wiadomosci24.pl/artykul/armi ... 17382.html

http://forum.fronda.pl/?akcja=pokaz&id=3042917

_________________
Sometimes good guys don't wear white

Nie dość, że ma, to już wystawił ocenę

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night

_________________
ja herez ja herez

Miki: siła 6; moc 7; monitoring 11

_________________
Sometimes good guys don't wear white

ja słucham od czwartku i ciągle
na zmianę z ostatnim Rammsteinem

dwie kwestie:
- Koncerty - co będzie z tego grane na koncertach? Jak to zatrybi w otoczeniu Groźniaka czy Niezwyciężonego? Czy Armia are na Freaku dotyczy jedynie składu podczas nagrania czy ma również wpływ na skład koncertowy? Na pewno zmiany są widoczne w komunikacji, bo Tom pojawia się choćby w audycjach radiowych z Brylem i Gołaszewskim, ale przełoży się to też na koncerty?
Zakładam, że świętem Freaka będzie Brylfest i tam zostanie on przedstawiony w pewnie możliwie najpełniejszym składzie, formie itp Może nawet pełny skład i wykonanie całej płyty z wolnymi improwizacjami? I Gero w chórkach? Ech rozmarzyłem się
Ale jak tego Freaka ugryźć w normalnym składzie? Czy waltornia może przejąć chociaż część partii saksofonów? Może ograniczyć się do tych utworów, które oparte są na sekcji i gitarach? A może będą to zupełnie nowe aranżacje, takie surowe, które pokażą jeszcze inną odsłonę Freaka?

- Co dalej? - pytanie nie jest banalne. Zespół zrobił mocną woltę uderzając w nowe rejony. Na ile jest to zmiana stała a na ile jednorazowy freak, wybryk, odskocznia, po której wracamy do ostrego łojenia? W końcu z wywiadu u Makaka pamiętam, że płyta powstawała początkowo w odpowiedzi na sugestię wytwórni aby nagrać coś bonusowego, jeszcze w tym roku? To że potem rozwinęło się w pełnoprawną płytę, to że pojawili się przy tej okazji TACY goście, to że tak wciągnęło Tomka (co widać!!!) to efekt na dziś. Ale na ile zmieni to na dłużej historię zespołu?

Takie myśli krążą mi od paru dni po głowie i postanowiłem przelać je na klawiaturę. Pewnie na kilka z nich odpowiedź zna zespół, ale chyba też nie na wszystkie. Z resztą nie oczekuję ich tu i teraz? (jest na to osobny wątek ). Ale jestem szalenie ciekaw jak te odpowiedzi będą wyglądały za rok czy dwa lata?

_________________
Klaszczę w dłonie ...
... by było mnie więcej ...

Nastepna płyta Armii bedzie akustyczna, hehe

_________________
wiecznie wątpiący- gatunek ginący


Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych
eksperymentów zrezygnował.

Mark Twain

akustyczna chyba nie byłaby aż takim zaskoczeniem


Jeszcze trzecia kwestia mi się przypomniała - WINYL!!!! koniecznie!!

_________________
Klaszczę w dłonie ...
... by było mnie więcej ...

Mialem napisac tu posta i stwierdzilem, ze nie musze, bo w zasadzie Marecki napisal wszystko co chcialem napisac
A ''Freak'' rozwala. Nawet gdyby byla kiepska plyta to i tak zaslugiwalaby na kilka gwiazdek za odwage zespolu, a jest swietna = ***** na piec mozliwych

_________________
gdzie znalazłeś takie fayne buty i taką fayną głowę?


FORZA NAPOLI SEMPRE!

cóż dzisiaj znów kilkakrotnie odsłuchałem freaka i w zasadzie go "łykam" bez większego ale, no może dopuszczę się teraz co dla niektórych czegoś na kształt herezji najmniej z płyty podoba mi się warstwa wokalna, w sumie jak dla mnie najciekawszy wokalnie moment płyty to the other side i nie mam na myśli tutaj śpiewu Budzego...nie do końca mi się komponuje te nasilenie "udziwniaczy" z jego wokalem, bardziej by mi tutaj pasował powiedzmy ktoś a'la Ian Curtis...co do świeżości odnośnie saksów, to bym nie przesadzał, dawno temu podobnego mariażu dopuścili się szwedzi z Pan.Thy.Monium chyba z jeszcze większym nasileniem...ciekawiła by mnie natomiast opinia na temat płyty jakiegoś fachmana od jazzu...marecki podniósł bardzo ważną kwestię "co dalej", bo jakoś smutno mi się robi, gdy pomyślę, że Proces zakończył jakąś część tego procesu...reasumując wcale niezła płyta, ale...mam nadzieję, że to jakiś "wentyl" czy "spojrzenie pod innym kątem" zespołu...

...taki mamy zamiar i to w PEŁNYM SKŁADZIE!...bardzo mi zalezy na obecności dwóch saksofonistuff , którzy na płycie -jak chyba wszyscy słyszą -prowadzą ze sobą dialogi...projekt FREAK daje na żywo ogromne możliwości interpretacyjne i jest -mam nadzieję -wyzwaniem dla każdego instrumentalisty...może byc baaaaaaardzo ciekawie.Chcielibysmy zagrać na wiosnę całą trasę w jakiś dobrych salach. Co do repertuaru to raczej skupimy sie na friku ....na bis oczywiście może zagramy jakiś szlagier .
...własnie te NOWE REJONY interesują nas najbardziej.... jeszcze nigdy nie byłem tak podekscytowany tym co MOŻNA dopiero zrobić !!!
Pod tym kątem nagrywana będzie już nowa płyta Trupiej Czaszki...mam zamiar nagrać coś czego jeszcze nigdy nie było ,na razie wygląda to na totalną awangardę. Będzie to szalony kontrast w stosunku do płyty "Uwagi JB". Mówiąc szczerze mamy tyle pomysłów ,że moglibyśmy nie wychodzić ze studia przez rok (Briller dał mi płytę z pomysłami !!!! ), ale sytuacja wygląda tak ,że na dzień dzisiejszy zepól Armia nie ma gdzie robić prób. wot żyzń...

_________________
ooooorekoreeeoooo

A co się stało z dotychczasowym miejscem?

_________________
Sometimes good guys don't wear white

to trzeba zarejestrować

_________________

"Niewole robią z nas ponurych i złych"
"Nie ma przypadków, są tylko znaki"

co do Brylfestu, to dzięki za potwierdzenie, ale to już padało w radiowych wypowiedziach - niezmiernie się cieszę na ten koncert

A czy do czasu Brylfestu Freak w jakikolwiek sposób wejdzie do setlisty koncertów Armii?
Na przykład jutro jest koncert w Toruniu i strasznie jestem ciekawy setlisty. I już przebierałem nogami żeby tam pojechać ale chyba się nie uda


A pomysły Brillera to na kolejną Armie (Freak bis, czyli bonus bonusa ) czy też na Trupią bo nie wiem czy to połączenie w poście jest przypadkowe i ja już za szybko czytam


o pierwszy chętny już jest
ale pomysł bardzo słuszny, bo to powinno być coś wyjątkowego

_________________
Klaszczę w dłonie ...
... by było mnie więcej ...

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa! Strasznie mi się podoba to co pisze Tom!!!!

Oprócz tego o sali prób chłelera...

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?